Jak zrobić audyt SEO (SAMEMU)

Jak zrobić audyt SEO (SAMEMU)

Audyt strony internetowej samemu

Jak zrobić audyt SEO? Możesz to zrobić w formie prostej analizy opartej na darmowych narzędziach i obserwacjach konkurencji, co dodatkowo pozwoli Ci lepiej poznać swój własny biznes. Oczywiście, pojawi się mnóstwo osób, które podważą, że takie działanie ma sens i że lepiej powierzyć misję agencji, która zrobi to lepiej. Uważam jednak, że czasem samodzielny audyt strony internetowej ma sens. Nie wszystko można doprowadzić do perfekcji, ale wszystko da się zmienić na lepsze.

Uwaga! Skupiam się tu TYLKO na zmianach związanych z treścią, pomijam jednak inne czynniki.


Spis treści:

  1. Jak zrobić audyt SEO?
    1.1. Audyt strony – narzędzia
    1.2. Audyt strony – kontekst
  2. Audyt strony internetowej – krok po kroku
    2.1. Strona artykułu na blogu
    2.2. Strona produktu
    2.3. Strona kategorii
  3. Zrób audyt swojej strony

Jak zrobić audyt SEO?

Taki audyt przeprowadzony samodzielnie to coś na zasadzie ogólnych porządków w ogrodzie. Pograbisz trochę tu, pozamiatasz trochę tam, dosypiesz ziemi do grządek i pomyślisz, jakie nasiona musisz kupić. Wpłyniesz na to, że będzie ładnie, ale to nie zawsze wystarczy, bo niepielęgnowany ogród zarasta chwastami. Audyt strony internetowej powinien być powtarzany, nie tak często jak prace w ogrodzie, ale jednak. Może palmy w nim nie wyhodujesz, ale marcheweczka urośnie pyszna. Poniżej kilka wskazówek, jak powinieneś się do niego przygotować.

Audyt strony – narzędzia

Darmowe narzędzia to trochę jak grabie z trzema ząbkami – niby działa, ale musisz się sporo namęczyć, aby pograbić cały trawnik. Sama nie jestem fanką przesadnego rozdrabniania się i mam właściwie 4 narzędzia, z których korzystam. Są nimi:

  • Google Search Console,
  • generator słów kluczowych Ahrefs,
  • Keyword Tool,
  • podpowiedzi Google.

Google Search Console świetnie sprawdzi się, gdy chcesz dowiedzieć się, czego brakuje danej podstronie. Narzędzie pozwala opracować strategię rozbudowania treści. Możesz też sprawdzić stan mapy witryny, linki prowadzące do strony, linkowanie wewnętrzne i parę innych przydatnych rzeczy.

Generator słów kluczowych Ahrefs to pomoc, ale raczej na zasadzie wskazówki. W bezpłatnej wersji wyniki są okrojone, dlatego warto go używać raczej tylko do sprawdzenia, czy Twoja intuicja dotycząca słów kluczowych, jest właściwa.

Keyword Tool nie pokaże Ci wolumentu wyszukiwań, ale tu również liczy się złapanie dobrego tropu.

Podpowiedzi Google i wyświetlające się wyniki wyszukiwania są cenną informacją dotyczącą tego, jak najlepsze strony wyglądają u innych. Na tej podstawie możesz opracować meta dane, które będą trafne i sprawdzone.

Możesz też skorzystać z innych narzędzi, np. Semstorm i AnswerThePublic.

Audyt strony – kontekst

Przeprowadzając audyt strony, musisz odpowiedzieć sobie na kilka pytań. Głównie, po co to robisz i co chcesz osiągnąć. Jeżeli jeszcze nie sprecyzowałeś, czego Ci brakuje na stronie i co warto zmienić, spójrz na nią w kontekście innych stron o podobnej tematyce.

Rozważ głównie to, jak wygląda drzewko kategorii, menu, struktura strony i tego, co w danej stronie podoba Ci się najbardziej. Oczywiście drastycznych zmian nie próbuj wdrażać samemu, lepiej zleć to programiście. Skupmy się jednak na tym, co możesz zrobić. W najlepszej sytuacji jesteś, jeżeli aktualnie dopiero zaczynasz projektować stronę.

Audyt strony internetowej – krok po kroku

Moim zdaniem samodzielne zapanowanie nad stroną internetową (czy to sklep, czy blog) zaczyna się od strony produktów lub wpisów. Poprawki nanosisz od szczegółu do ogółu. Gdy zapanujesz nad bazą produktową i treścią na blogu, możesz wskoczyć poziom wyżej – na stronę kategorii. Jak zrobić audyt SEO? Mam dla Ciebie przykłady, aby lepiej pokazać, na jakie elementy musisz zwrócić uwagę.

Strona artykułu na blogu

Zacznijmy od tego, co lubię najbardziej, czyli strony artykułu na blogu.

Strona artykułu na blogu - wzór

Przy audycie strony artykułu na blogu (zazwyczaj) masz wpływ na:

  • tytuł,
  • nagłówki,
  • podział treści,
  • obrazki i ich opis,
  • meta dane.

Krok 1. Analiza własna

W Google Search Console przejdź do zakładki Skuteczność/Strony i wybierz interesującą Cię stronę artykułu na blogu. Po jej kliknięciu przejdź do zakładki po lewej: Zapytania. Wyświetlą Ci się frazy, na jakie wybrana strona wyświetla się w wynikach.

Załóżmy, że analizowany wpis dotyczy wspomnianej wyżej jagody kamczackiej. Na jakie frazy może się on pojawiać w wynikach wyszukiwania?

  • wiciokrzew siny (8)
  • rozmnażanie jagody kamczackiej (53)
  • jagoda kamczacka jaka ziemia (48)
  • jaka ziemia do jagody kamczackiej (45)
  • jak sadzić jagodę kamczacką (87)

Zwróć uwagę, że frazy te są bardzo rozbudowane i często mają formę pytań lub poszukiwania konkretnego rozwiązania. Na tym właśnie opieraj swoje wpisy. Wypisz potencjalne dodatkowe pytania, które odbiorca treści może zadawać. Tutaj przyda Ci się właśnie generator słów kluczowych i Keywortool. Jak je wykorzystać?

Otóż w darmowej wersji Keywortool wyświetlają Ci się jedynie (i aż) potencjalne słowa kluczowe do zawarcia w Twoim artykule. Następnie możesz je przeanalizować w darmowej wersji generatora słów kluczowych Ahrefs, aby sprawdzić, ich statystyki.

Keywordtool:

Keywordtool - przykład użycia

Generator Ahrefs:

Ahref generator słów kluczowych - przykład użycia

Pamiętaj, strona artykułu na blogu powinna powinna odpowiadać na pytania jak coś zrobić, kiedy itp.

Krok 2. Porównanie z konkurencją

Przy porównaniu artykułów na blogu zwróć uwagę, jak wygląda ich struktura. Czy są to raczej krótkie teksty, czy też bardziej rozbudowane. W przypadku jagody kamczackiej w grę wchodzi zarówno jej uprawa, jak i właściwości lecznicze lub sposób przygotowywania przetworów.

Jeżeli w pierwszych wynikach dominują strony opisujące przede wszystkim uprawę i pielęgnację jagody kamczackiej, jest to dobry trop. Chyba że Twoja strona dotyczy właściwości zdrowotnych różnych produktów, wówczas posługuj się frazą, która to odzwierciedla, np.: jagoda kamczacka właściwości.

Gdy okaże się, że artykuł powinieneś rozbić na mniejsze części, o uprawie, właściwościach i przetworach to jest to też szansa na stworzenie naturalnego linkowania wewnętrznego między tymi wpisami.

Krok 3. Wdrażanie zmian

Czasem będzie to wymagało nieznacznej poprawy treści, a czasem całkowitej przebudowy artykułu lub napisania go niemal od zera. Mimo to warto, bo może to dać efekty, których się nie spodziewasz.

Strona produktu

Czas na stronę produktu. Poniżej wyimaginowana prosta strona zawierająca to, co powinna.

Strona produktu - wzór

Przy audycie strony produktu (zazwyczaj) masz wpływ na:

  • nazwę,
  • zdjęcia (i ich opis),
  • opis produktu,
  • meta dane.

Krok 1. Analiza własna

W Google Search Console przejdź do zakładki Skuteczność/Strony i wybierz interesującą Cię stronę produktu. Po jej kliknięciu przejdź do zakładki po lewej: Zapytania. Wyświetlą Ci się frazy, na jakie wybrana strona produktu wyświetla się w wynikach.

Nie zraź się, jeżeli wyniki pokazują tylko 2-3 frazy. Czasem trudno przebić się z produktem, który nie wyróżnia się niczym. Dlatego jeżeli dysponujesz setkami lub tysiącami produktów, wybierz te, które sprzedają się najlepiej i są wśród klientów najbardziej popularne.

Wracając do tematu, podana strona produktu może wyświetlać się na frazy takie jak:

  • krem do rąk,
  • krem do rąk z witaminą c,
  • odmładzający krem do rąk.

Tylko tyle i aż tyle. Zakładając jednak, że produkt jest wyjątkowy, poszukiwany i pożądany przez klientów, możesz spróbować poprawić pozycję słów kluczowych w wyszukiwarce oraz ich ilość.

Krok 2. Porównanie z konkurencją

Bez płatnych narzędzi trudno sprawdzić, jak wygląda strona tego samego produktu u konkurencji. Trudne, ale nie niemożliwe. Z tym że w tym przypadku musisz polegać trochę bardziej na swojej intuicji i znajomości branży.

Jak zrobić takie porównanie?

  1. Wyświetl strony konkurencji z tym samym produktem, które znajdują się najwyżej w wynikach wyszukiwania.
  2. Porównaj opisy, tytuły i zdjęcia.
  3. Wypisz to, czego brakuje na Twojej stronie.

Jakie mogą być to spostrzeżenia?

  • dodatkowe frazy (krem do rąk z mocznikiem, nawilżający krem do rąk),
  • elementy takie jak: jak używać, dodatkowy opis składników, przejrzysta struktura opisu),
  • wyraziste zdjęcia,
  • nazwa produktu (XYZ krem do rąk z mocznikiem 100 ml).

Krok 3. Wdrażanie zmian

Wypisane spostrzeżenia wdrażaj na stronie produktu. Absolutnie nie kopiuj treści. Stwórz własny schemat, który nie tylko wpłynie na wyniki wyszukiwań w Google, ale i poprawi przejrzystość opisu. Taki schemat to określona budowa opisu, kolejność nagłówków, umiejscowienie elementów takich jak skład czy sposób użycia.

Strona kategorii

Czy strony kategorii są bardziej problematyczne, niż strony produktowe? Cóż, wiele zależy od tego, jaka to kategoria.

Strona kategorii - wzór

Przy audycie strony produktu (zazwyczaj) masz wpływ na:

  • nazwę kategorii,
  • meta dane,
  • opis kategorii.

Krok 1. Analiza własna

W Google Search Console przejdź do zakładki Skuteczność/Strony i wybierz interesującą Cię stronę kategorii. Po jej kliknięciu przejdź do zakładki po lewej: Zapytania. Wyświetlą Ci się frazy, na jakie wybrana strona kategorii wyświetla się w wynikach.

Na co powinieneś zwrócić uwagę? Przede wszystkim na to, że strona kategorii, w przeciwieństwie do strony produktu, wyświetla się przede wszystkim na frazy w liczbie mnogiej. Tak powinno być, choć nie zawsze jest to możliwe.

Na jakie frazy może się pojawiać powyższa strona?

  • budki lęgowe,
  • budki lęgowe dla ptaków,
  • domki dla ptaków.

Są to frazy bardzo ogólne, na które trudno konkurować, dlatego możesz postawić na bardziej szczegółowe zapytania.

Krok 2. Porównanie z konkurencją

Możesz to zrobić dokładnie tak samo, jak w przypadku strony artykułu na blogu. Naprzemiennie wykorzystuj Keyword Tool i generator słów kluczowych Ahrefs, aby zoptymalizować wyniki. Na podstawie pobieżnej analizy wytypowałam kolejne słowa kluczowe, które mogą pomóc w pozycjonowaniu powyższej strony kategorii. Są to (w nawiasie liczba miesięcznych wyszukiwań):

  • budki lęgowe dla sikorek (250),
  • budki lęgowe dla ptaków na działce (200),
  • budki lęgowe dla jerzyków (10).

Możesz posłużyć się też frazami, które zauważysz w podpowiedziach Google, np. budki lęgowe dla wróbli. Nie oszukujmy się, opisy kategorii czyta albo ten, kto je pisze, albo konkurencja. Treść taka jest jednak dobrym sposobem, aby użyć potrzebnych fraz w naturalny sposób.

Jeszcze jedno, jeżeli jesteś na etapie projektowania drzewa kategorii, zwróć uwagę na to, które formy słów kluczowych są częściej wyszukiwane. Przykładowo: budki lęgowe (1500) i budki lęgowe dla ptaków (2500). Z kolei założyć też osobną kategorię budki lęgowe dla nietoperzy (70). Wyszukiwań dużo mniej, ale po wynikach w Google widać, że jest to osobna strona z innymi produktami.

Krok 3. Wdrażanie zmian

W przypadku małego sklepu z ograniczonym asortymentem warto najpierw przygotować listę proponowanych zmian np. w arkuszu Google. Jak już cały plik będzie gotowy, porównaj kategorie i sprawdź, czy przypadkiem wybrane słowa kluczowe nie są zbyt podobne. Może się okazać, że masz kategorie, które właściwie zawierają te same produkty. Przykład? Budki lęgowe i domki lęgowe – brzmi inaczej, ale są to te same produkty. Nie ma co przesadzać.

Zrób audyt swojej strony

Jak zrobić audyt SEO? Nie zawsze jest to proste, ale powyższe informacje pozwolą Ci na wprowadzenie ogólnych poprawek w treści. Nawet jeżeli nie masz zamiaru zmian wprowadzać samemu, taka wiedza pozwoli Ci przygotować lepsze wytyczne dla copywritera. Najlepiej jednak wybierać takiego, który dobrze orientuje się w SEO i jest w stanie pomóc Ci opracować strategię zmian. Nie upieraj się przy swoim za wszelką cenę i bez urazy przyjmuj krytyczne uwagi.