Marketing szeptany – podstępem do Twojej głowy! #subiektywnie

Marketing szeptany – podstępem do Twojej głowy! #subiektywnie

Czy wiesz, że możesz nieświadomie stać się „ofiarą”? Tak, w tej chwili, kiedy nadal szukasz odpowiedniego prezentu na święta. A może już masz na swoim koncie kilka zakupów dokonanych za sprawą sztuki tajemnej, jaką jest marketing szeptany. Nieświadomie Twoja uwaga została skierowana dokładnie tam, gdzie życzą sobie tego marketingowcy. Kupiłeś? Super! Prezent masz z głowy, na wszelki wypadek, chciałabym Cię przestrzec, przed pułapką, na którą niemal wszyscy jesteśmy podatni i pokazać, że możesz ją zamienić w świadomą broń w walce z manipulacją*.

Co to jest marketing szeptany?

To sposób na przekazanie informacji marketingowej do odbiorcy w taki sposób, aby ten nie zorientował się, że ma do czynienia z marketingiem. Informacje można przekazywać różnymi kanałami (np. na forach internetowych), z zachowaniem wrażenia spontaniczności i naturalności przekazu. Tak powinno to wyglądać. Teoria zawsze jest doskonała, ale…

… w praktyce…

… często liczą się niskie koszty wykonania usługi, dlatego w Internecie jest mnóstwo nachalnych, sztucznych komentarzy, które kłują w oczy nawet tych, którzy z marketingiem mają niewiele wspólnego. Przykład marketingu szeptanego?

Osoba A: Cześć, szukam dobrego jedzenia dla kota, bo ma bardzo wrażliwy brzuszek i nie wiem, co mam mu dawać. Pomóżcie!
Osoba B: Skontaktuj się z weterynarzem, może to jakiś poważniejszy problem.
Osoba C (stosująca szeptankę): Najlepsze karmy znajdziesz w sklepie internetowym www.najlepszekarmybyniezatruckota.pl – największy wybór i najlepsze ceny, kupuję tam od lat.

Oczywiście jest to przykład uproszczony i przede wszystkim zmyślony, ale idea jest jedna. Miej na uwadze, że za podaniem nazwy produktu, marki lub sklepu nie zawsze stoi czyhający na Twoje pieniądze marketingowiec. Pojawiają się również wpisy „zwykłych” użytkowników, którzy naprawdę chcą Ci pomóc. Jeżeli marketing taki jest wykonywany po mistrzowsku, trudno będzie Ci odróżnić prawdziwego użytkownika, od marketingowca.

Co to jest marketing szeptany?

Kto szepta?

Z takiej formy przekazu internetowego mogą korzystać zarówno agencje marketingowe, jak i sami właściciele niewielkich firm, którzy starają się dotrzeć do potencjalnych klientów. Mogą to być także marketingowcy pracujący na stałe w danej firmie lub specjalnie zatrudnione do tego osoby.

Czy można uchronić się przed marketingiem szeptanym?

Brzmi trochę, jakby marketing szeptany był czymś groźnym i niebezpiecznym. Byłaby to duża przesada, podobnie, można powiedzieć, że jakikolwiek inny marketing jest zły, bo bazuje na naszych emocjach, uczuciach, potrzebach i słabościach. Mam tu na myśli bardziej to, abyś świadomie podchodził do każdego przekazu, który znajdziesz w Internecie. Bez względu na to, czy jest to komentarz w social mediach, czy na ulubionym forum tematycznym.

Wracając do tematu, jak ustrzec się przed dokonaniem zakupu pod wpływem szeptanki?

  1. Sprawdź konto, z którego pochodzi komentarz. Jeżeli zostało założone niedawno i ma niewiele informacji, możliwe, że jest to konto założone tylko na potrzeby poszeptania.
  2. Zwróć uwagę na konsekwencję w dyskusjach. Jeżeli w jednym wątku ta sama osoba napisała, że kocha koty, a w drugim, że nie znosi tych puchatych kulek, prawdopodobnie konto jest prowadzone przez więcej niż jedną osobę. A po co zakładać konto, z którego korzysta ktoś jeszcze? Odpowiedź nasuwa się sama.
  3. Zbadaj, czy osoba ta poleca tylko jedną konkretną markę (produkt, sklep), czy też chętnie informuje o innych. Polecanie tylko jednej opcji zawsze powinno budzić Twoje podejrzenia.
  4. Postaraj się ocenić, czy dany komentarz brzmi wiarygodnie – tu może pomóc odrobinę intuicji.
  5. Nie kończ poszukiwań na jednej tylko stronie. Sprawdź inne opcje, porównuj, zastanawiaj się i analizuj – nie daj się namówić pod wpływem emocji. Tu przyda się odrobina samokontroli.

Czasem, ten rodzaj marketingu jest bardzo przydatny. Dzięki niemu poznałam wiele ciekawych marek, o których wcześniej nie słyszałam i prawdopodobnie nigdy bym nie usłyszała. Jak widzisz, tu również można znaleźć dobre strony.

Marketing szeptany jest w Polsce zjawiskiem popularnym. I tak jak w codziennym życiu, gdy o czymś szepczemy, to nie chcemy, by dowiedział się o tym ktoś niepowołany, tak samo marketingowcy starają się ukryć pod avatarami stworzonymi na potrzeby kampanii. Po prostu się nie daj, bądź sprytniejszy, aby uniknąć nieprzemyślanego zakupu.

* marketing szeptany nie zawsze jest manipulacją, dlatego niech nikt nie czuje się urażony, że krytykuję jego pracę.